Nadleśnictwo Antonin - Ośrodek Edukacji Leśnej Domek Wilhelma, Rez. Wydymacz

Wśród wielu atrakcji, które oferuje Nadleśnictwo Antonin, trudno wybrać tą najważniejszą. Znajdą tu coś dla siebie przyrodnicy, zwłaszcza miłośnicy ptaków, turyści podążający tropem zabytkowych dworków i arystokratycznych rodów a także wszyscy sympatycy lasu korzystający z jego dóbr, bogactwa grzybów i jagód.

Nadleśnictwo Babki - Centrum Edukacji i Promocji Drewna

Szukasz miejsca na aktywny wypoczynek, chcesz poznać las i jego mieszkańców oraz dowiedzieć się na czym polega praca leśnika? Zachęcamy do podróży po obiektach edukacyjnych Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. W tej odsłonie - ścieżki edukacyjne Nadleśnictwa Babki

Nadleśnictwo Czerniejewo. Centrum Leśnej Przygody "Szumi Bór" i ścieżka edukacyjna w Jeziercach

Lasy nadleśnictwa Czerniejewo są nie tylko niezwykle atrakcyjne dla przyrodników, osadzone w przepięknym krajobrazie polodowcowym Parku Krajobrazowego Promno. Ale ze względu na powiązanie terenu z początkami Państwa Polskiego są również gratką dla historyków i pasjonatów naszej kultury. Planując zajęcia edukacyjne w tym terenie warto wziąć wszystkie aspekty pod uwagę.

Nadleśnictwo Jarocin - Ośrodek Edukacji Leśnej w Czeszewie

Szukasz miejsca na aktywny wypoczynek, chcesz poznać las i jego mieszkańców oraz dowiedzieć się na czym polega praca leśnika? Zachęcamy do podróży po Ośrodkach Edukacyjnych Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. W tej odsłonie - Ośrodek Edukacji Leśnej "Centrum Zarządzania Łęgami" w Czeszewie (Nadleśnictwo Jarocin).

Nadleśnictwo Kalisz-Centrum Edukacji Leśnej Las Winiarski

Południowa Wielkopolska obfituje nie tylko w wyjątkowe miejsca przyrodnicze. Dolina Baryczy, leśne Arboretum w Sycowie czy też rychtalskie sosny to tylko niektóre z unikatowych wartości regionu.

Nadleśnictwo Konin - Ścieżka edukacyjna Bieniszew

Nieopodal Konina położony jest najcenniejszy pod względem przyrodniczym obszar Nadleśnictwa, o bogatych walorach turystycznych i rekreacyjnych. To kompleks lasów w pobliżu Kazimierza Biskupiego, zwany Puszczą Bieniszewską.

Nadleśnictwo Łopuchówko - Ośrodek Edukacji Leśnej Dziewicza Góra

Ośrodek Edukacji Leśnej na Dziewiczej Górze to z pewnością najwyżej położony obiekt w okolicy Poznania. Wspaniałe zaplecze edukacyjne z obiektami infrastruktury oraz wytyczone ścieżki dydaktyczne i biegowe wokół 32 metrowej wieży widokowej są atrakcją dla grup szkolnych i osób korzystających z weekendowych wypadów za miasto.

Nadleśnictwo Łopuchówko - Ośrodek Edukacji Leśnej w Łysym Młynie

Szukasz miejsca na aktywny wypoczynek, chcesz poznać las i jego mieszkańców oraz dowiedzieć się na czym polega praca leśnika? Zachęcamy do podróży po Ośrodkach Edukacyjnych Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. W tej odsłonie - Ośrodek Edukacji Leśnej w Łysym Młynie (Nadleśnictwo Łopuchówko)

Nadleśnictwo Syców - Ścieżka edukacyjna w Arboretum

Niezwykłe kolekcje drzew, alpinarium wraz ze zbiorem roślin wodnych i chronionych, szkółka, plantacje nasienne, archiwum klonów cennych gatunków oraz „zielona szkoła" - tak w skrócie można opisać miejsce niezwykle ciekawe i obowiązkowy punkt wycieczki edukacyjnej odwiedzającej LKP „Lasy Rychtalskie". To Arboretum im. prof. Stefana Białoboka w Stradomi Dolnej. Zapraszamy na spacer po „ogrodzie drzewnym", jak zwykli nazywać Arboretum jego stali bywalcy.

Nadleśnictwo Oborniki- Las w goglach VR

Oborniccy leśnicy otrzymali ze środków UE ponad 3 mln złotych i otworzyli wyjątkowe w Wielkopolsce multimedialne centrum edukacji leśnej. Z pomocą rozszerzonej rzeczywistości możemy m.in. własnoręcznie posadzić drzewa, zasiąść w kabinie harwestera, czy też spróbować łapać promienie słońca niczym liście drzew.

Polecane artykuły Polecane artykuły

Powrót

Sójka, strażniczka zimowego lasu

Sójka, strażniczka zimowego lasu

W ostatnich dniach szron i szadź przyozdobiły drzewa nadając im baśniowy charakter zimowej opowieści z Narni. Kto z Was nie był jeszcze na spacerze powinien koniecznie czym prędzej udać się do miejskich parków czy pobliskich lasów. To świetny moment na aktywny odpoczynek z aparatem w dłoni. Z pewnością Wasze zdjęcia wzbudzą zachwyt znajomych. Zimowy spacer to również do obserwacji zwierząt, które zdecydowanie łatwiej wypatrzyć o tej porze roku. W zimowej leśnej scenerii wyjątkowo pięknie prezentuje się sójka, dzisiejszy bohater naszych opowieści.

Dosłowne tłumaczenie łacińskiej nazwy sójki (Garrulus glandarius) oznacza kogoś gadatliwego i lubiącego żołędzie. Pierwsza część nazwy gatunkowej odnosi się do talentów wokalnych tego ptaka druga natomiast pochodzi od słowa glans, które oznacza żołędzia. To właśnie żołędzie są największym zimowym przysmakiem sójek. By w mroźne dni nie zabrakło im pożywienia, ptaki zbierają je jesienią, tworząc spiżarnie. Na kryjówki dla znalezionych nasion wybierają zakamarki pod korą, dziuple, ściółkę leśną a nawet mech. Charakterystyczny dla nich zwyczaj gromadzenia zapasów pożywienia na zimę nie zawszę jednak okazuje się skuteczny. Mimo doskonałej pamięci ptakom zdarza się po prostu zapomnieć o swoich spiżarniach. Zlokalizowanie takiego miejsca często uniemożliwia również zbyt gruba warstwa śniegu.

Sójka przyczynia się do rozsiewania drzew leśnych, zwłaszcza dębów, które należą do gatunków ciężkonasiennych. W ten naturalny sposób pomaga leśnikom w sadzeniu nowego pokolenia lasu.

Dzięki temu, że pamięć sójki bywa zawodna, ptak ten jest wielkim sprzymierzeńcem lasu i leśników. Z pozostawionych i zapomnianych nasion wyrośnie bowiem nowe pokolenie lasu. Bez pomocy ptaków ciężkie żołędzie nigdy nie zdołałyby przemierzyć znacznych odległości. Pozbawione ptasich skrzydeł spadają prosto pod matczyne drzewo i na tym kończą swoją wędrówkę. W związku z tym, iż sójka rozprzestrzenia nasiona drzew leśnych drugi człon jej nazwy łacińskiej bywa interpretowany jako glandifer, czyli „rodząca żołędzie".

Talent wokalny

Sójka ma doskonały słuch. Dzięki swoim zdolnościom potrafi naśladować odgłosy innych zwierząt, np. miauczący głos drapieżnego myszołowa czy nawet kota. Najczęściej podczas spaceru usłyszymy jej alarmujące skrzeczenie. To sygnał alarmowy zarówno dla osobników własnego gatunku, jak i innych leśnych ptaków, a nawet ssaków. Ostrzega on, że w lesie pojawił się intruz, przez co pozostałe zwierzęta również stają się czujne. Sójka jest niezwykle spostrzegawcza i skrzeczeniem reaguje na każdy podejrzany obiekt czy ruch. Ponieważ pierwsza alarmuje mieszkańców lasu, sójkę z całą pewnością możemy nazwać strażniczką lasu. Zanim ją spostrzeżemy, zdąży już odlecieć, a pozostanie po niej jedynie  echo charakterystycznego, skrzeczącego „krzaaach".

W błękitnym kubraczku

Sójka jest najbarwniejszym członkiem rodziny krukowatych, czym się zasadniczo wyróżnia od czarno-szarych kuzynów. W rzeczywistości piękne, charakterystyczne dla sójki niebieskie piórka to pokrywy skrzydłowe, których błękitny odcień zawdzięczamy nie pigmentowi lecz złudzeniu optycznemu. Powodowany jest on załamywaniem się promieni światła pod odpowiednim kątem. W strukturze tych piór dochodzi bowiem do rozszczepienia wiązki światła i odbicia widma niebieskiego. To naprawdę rzadko spotykane u ptaków zjawisko, gdyż większość kolorowych gatunków ma pióra z zabarwieniem pigmentowym. Pigment to barwnik kumulujący się w ciałach ptaków, którego barwa ma często związek z pobieranym pokarmem. Na przykład gdybyśmy pili codziennie czysty sok z marchwi zauważymy, że po pewnym czasie nasza skóra staje się lekko pomarańczowa. Sprawcą są karotenoidy, pomarańczowe i czerwone pigmenty.

Charakterystyczne błękitne piórka sójki oraz białe plamy widoczne na zaokrąglonych skrzydłach tworzą tzw. lusterko, dobrze widoczne z daleka. Prócz sójki zaokrąglone skrzydła mają np. czajki i dudki.

Miejski towarzysz

Pierwotnie sójki zamieszkiwały lasy liściaste i mieszane. I niewątpliwie jest to ich główny biotop lęgowy. Do naszych miast sójki zawitały stosunkowo późno, gdyż 20-30 lat temu. Miejskie parki, starsze aleje drzew czy nawet ogrody przydomowe dają im dobre schronienie a co najważniejsze, dużo pożywienia. Dlatego nie powinien zdziwić Was widok przelatującej sójki nad ruchliwymi ulicami w centrum miasta, które dzieli np. aleja kasztanowa, dębowa czy platanowa. Zwłaszcza zimą sójki poszukują pożywienia blisko człowieka. Są częstymi gośćmi w naszych ogrodach, zwłaszcza, jeśli hodujemy orzechy włoskie i leszczyny. W warunkach miejskich to właśnie orzechy uzupełniają zimową dietę tych ptaków.

Jak na prawdziwego przedstawiciela rodziny krukowatych przystało również latem miejskie sójki dają sobie świetnie radę. Głównym pożywieniem w tym okresie są bezkręgowce jak również małe gryzonie. Podobnie jak w przypadku pozostałych krukowatych kuzynów sójka potrafi także wybrać z gniazd jaja i młode ptaki. Musimy pamiętać, że krukowate stanowią intelektualną elitę w ptasim świecie. Dzięki niezwykłej inteligencji ptaki te doskonale dają sobie radę w miejskiej dżungli i potrafią dostosowywać się do nowych sytuacji. Ta plastyczność zachowań pomaga im żyć obok nas.

Czy wiesz, że:

  • talent wokalny sójki odkryli już starożytni Grecy, którzy traktowali ją jak zwierzę domowe, ucząc nawet ludzkiej mowy. A że sójka jest inteligentna, ma doskonały słuch i dobrą pamięć, nieraz potrafiła zaskoczyć publiczność tą niezwykłą umiejętnością;
  • na poszukiwania charakterystycznych dla sójki błękitnych, czarno-prążkowanych piór warto wybrać się do lasu jesienią, gdyż właśnie o tej porze roku dorosłe ptaki kończą pierzenie;
  • na świecie opisano łącznie około 30 podgatunków sójek. Z łatwością je poznacie, gdyż wszystkie posiadają takie same cechy: mniej lub bardziej rozległe plamy białych i niebieskich lusterek. Do wyjątków zaliczamy sójkę syberyjską, zamieszkującą stare i gęste bory iglaste tajgi na dalekiej północy naszego kontynentu. W przeciwieństwie do sójki zwyczajnej sójkę syberyjską cechuje stonowane upierzenie z rdzawymi pokrywami zamiast niebieskich;
  • w zależności od ilości i szerokości prążków na błękitnych piórach okrywowych, możemy rozpoznać wiek sójki. Szersze, mniej regularne prążki mają ptaki młode. Jest ich też dużo mniej, zazwyczaj do dziewięciu. Natomiast wąskie, regularnie rozmieszczone prążki cechują ptaki dorosłe. U tych osobników prążków może być nawet dwanaście;
  •  „Wybiera się sójka za morze, ale wybrać się nie może". Gdy nie pamiętamy czy sójka odlatuje na zimę do ciepłych krajów warto sobie przypomnieć wiersz Jana Brzechwy. Nasze sójki są osiadłe, zdarza się jednak, szczególnie w ostrzejsze zimy, że ptaki mogą łączyć się grupy i koczować w poszukiwaniu pożywienia, nawet do 600 km od rodzimych stron. Zjawisko to obserwowane jest zwłaszcza u młodych sójek;
  • do naszego kraju podczas jesiennej wędrówki przylatują sójki ze wschodu i północy Europy. W bardzo ostre zimy notuje się olbrzymie stada tych niecodziennych przybyszów. Największe „stado" zaobserwowano pod koniec lat 80-tych XX wieku. Liczyło ponad 1 500 osobników.

Zapraszamy do wspólnego odkrywania tajemnic zwierząt wielkopolskich lasów w cyklu "Wierzę w leśne zwierzę".