Webcontent-Anzeige Webcontent-Anzeige

Z trąbą słonia

Czy wiecie, że w polskich lasach występują malutkie słonie? Nie dajcie się jednak zwieść, zważając na panujące tropikalne upały. Mowa o chrząszczach – słonikach, które na przełomie lipca i sierpnia przystępują do godów. Mimo, iż nie należą do gromady znanych nam ssaków z Afryki, mają z nimi jedną wspólną cechę, bardzo długi ryjek przypominający „trąbę”. Czy to jedyna osobliwość tych dziwacznych stworzeń?

Czym jest ryjek? To wydłużona na kształt trąby głowa, na końcu której znajduje się aparat gębowy. Próżno jej szukać u innych owadów. Dlatego to cecha odróżniająca rodzinę ryjkowcowatych od innych chrząszczy.

Ryjek umożliwia ryjkowcom pobieranie pokarmu roślinnego, przez który mogą się dosłownie przewiercić. Zbyt długi ryjek może być jednak utrudnieniem, bardzo ograniczając listę odpowiednich stołówek. Tak czy inaczej ryjkowce to typowi roślinożercy. Lubują się w delikatnych tkankach roślinnych, jak pąki, młode łodygi, kwiaty lub owoce.

Odkrywaj z nami zwierzęce tajemnice wielkopolskich lasów!

Miano najdłuższego ryjka w tej licznej, liczącej 1000 gatunków rodzinie, należy do słonika żołędziowca. Funkcja ryjka samicy o długości równej jej ciału do końca nie jest poznana. Wiadomym jest, że ma to związek m.in. z wielkością żołędzi, do których samice składają jaja. Wgryzienie się w twardą i śliską skorupkę to trudne zadanie. Niczym operatorzy wiertarki słoniki przewiercają się w górnej części żołędzia, pod czapeczką, stojąc na niej i zapierając się mocno nogami. Chwila nieuwagi może jednak kosztować samicę życie. Gdy straci kontakt z podłożem wbita trąba niczym sprężyna odrzuca ją do góry, pozostawiając zawieszoną i dyndającą w powietrzu na wieki. Dlatego samice wykorzystują wszelkie naturalne szczeliny w żołędziu, by sobie ułatwić pracę. Co więcej toczą boje z innymi „słonicami” o plac budowy i przywłaszczenie sobie gotowego odwiertu. W tej walce wszystkie chwyty są dozwolone, od wepchnięcia na siłę swojego ryjka do zajętej już dziurki po udawanie kopulującego samca, mającego odwrócić uwagę i ryjek konkurentki.

Oprócz swojego nietuzinkowego zachowania słoniki są bardzo wdzięcznymi obiektami dla miłośników makrofotografii. Ich niewielkie rozmiary (od 4 do 8 mm) a zwłaszcza niezwykły ryjek w tak dużym powiększeniu naprawdę robi wrażenie. Gatunki te nie są również obce studentom leśnictwa, którzy w ramach zajęć z entomologii bardzo uważnie się im przyglądają. Słonika łatwo jednak stracić z oczu. Zaniepokojony i wystraszony słonik puszcza się liści, żołędzi lub innego podłoża, na którym aktualnie przesiaduje, spadając jak bomba z trąbą na ściółkę. W tym wypadku powiedzenie, że słonie spadają z drzew jest w pewnym sensie prawdziwe.

W Polsce występuje aż 8 gatunków słoników (Curculio sp.). Te najbardziej znane to słonik żołędziowiec (Curculio glandium) oraz jego lustrzane odbicie, słonik orzechowiec (Curculio nuctum). Ostatni nie przypadnie z pewnością do gustu działkowcom. Dziurka w smacznym orzechu laskowym świadczy o tym, że słonik zdecydowanie nas ubiegł i musimy obejść się smakiem. Robaczywe orzechy były koszmarem naszego dzieciństwa. Ale musimy pamiętać, że przecież słonik też coś jeść musi.

Najłatwiej o spotkanie ze słonikiem w lesie, podczas letnich wakacji, gdy dojrzewają żołędzie. Dlatego serdecznie zapraszamy Was na spacery po naszych pięknych wielkopolskich dąbrowach. Zatrzymajcie się przy owocującym dębie. Czy wśród żołędzi skrył się nasz mały słoń?

Ciekawostki:

  • Słoniki żołędziowce posądzane są o lenistwo. Ponieważ pojawiają się już w kwietniu, z powodu braku w tym czasie żołędzi, nie robią absolutnie nic. Snują się, wylegują na liściach, wałęsają i cierpliwie oczekują wakacji, starając się przy tym nie stać czyimś posiłkiem. Dopiero na przełomie lipca i sierpnia, gdy dojrzewają żołędzie, dla słoników rozpoczyna się okres godów i składania przez samiczkę jajeczek;
  • Najstarszym znanym ludzkości kodem genetycznym jest kod ryjkowca, wydłubanego z bursztynu libańskiego, pochodzącego z kredy (120-135 milionów lat temu). Ten "ryjek" oglądał dinozaury!
  • Największym przedstawicielem rodziny Curculionoidea jest Rozpucz lepiężnikowiec. Osiąga 18,3 mm długości i to bez ryjka. Łatwo go wypatrzeć podaczas pieszych górskich wędrówek;
  • Interesują Ciebie owady? Koniecznie obejrzyj "Zadziwiający świat chrząszczy". W tym filmie przyrodniczym ukryły się również ryjkowce!