Aktualności Aktualności

Powrót

Zakwitła magiczna leszczyna

Zakwitła magiczna leszczyna

Lutowa odwilż pobudziła przyrodę do życia. W lesie zapachniało wiosną, a właściwie przedwiośniem. Pobudkę odtrąbiają głośno żurawie, wypełniając las swym niezwykłym głosem. Jako jedna z pierwszych do życia budzi się leszczyna.

Krzew ten zakwita już przy pierwszych cieplejszych promieniach słońca, a kotki na gałązkach pojawiają się już w grudniu. Ze względu na swoje właściwości, już w starożytności uważana była za krzew niecodziennych mocy. Wykorzystywano ją w lecznictwie, działaniach magicznych, obrzędach religijnych. W razie głodu męskie kwiatostany wykorzystywano również jako źródło pożywienia.

Właściwości lecznicze

W ziołolecznictwie wykorzystywano pączki, liście, korę, a przede wszystkim kotki. W surowcach tych znajdują się flawonoidy (mirycetyna, kemferol, kwercetyna, rutina), fitohormony, fitosterole, fitochinony, kwasy (chlorogenowy, benzoesowy, betulinowy, alantoinowy, katechinowy, salicylowy), trójterpeny. Wszystkie te substancje powodują, że produkty z leszczyny mają działanie przeciwzapalne, antyseptyczne, odtruwające, przeciwwysiękowe, moczopędne, lekko ściągające.

Od wieków używano ich w zaburzeniach hormonalnych i przemiany materii, zatruciach, nieżytach przewodu pokarmowego, przewlekłych chorobach skórnych na tle autoagresji i zaburzeń metabolicznych, trudno gojących się ranach, zapaleniach układu moczowego i płciowego (w tym przerost prostaty), zapaleniach układu oddechowego i gruczołu mlekowego (piersi).

Preparaty z leszczyny przybierają postać nalewek, octów, balsamów czy naparów. Nalewkę z kwiatów stosuje się wewnętrznie w leczeniu wcześniej wymienionych schorzeń, a także w przeziębieniach i kuracji oczyszczającej. Na skórę stosuje się przede wszystkim ocet leszczynowy. Używano go do okładów miejsc chorobowo zmienionych, czy jako składnik toniku do cery trądzikowej. W przypadku konieczności opanowania zmian skórnych na większych fragmentach ciała stosowano kąpiel z dodatkiem octu lub naparu leszczynowego.

Do produkcji wymienionych specyfików najłatwiej używać męskich kwiatostanów leszczyny. Właśnie nadchodzi najlepszy czas na ich zbiór. Można je przechowywać również w formie suszu wykorzystywanego w miarę potrzeb. Przepisy na produkty na bazie leszczyny i ich zastosowanie lecznicze bez trudu znajdziecie na forach internetowych.

Właściwości magiczne

Dawniej wykorzystywano również właściwości magiczne leszczyny. J.K. Haur w „Składzie abo Skarbcu znakomitych sekretów oekonomiej ziemiańskiej” z 1693r. zaleca stosowanie jej przeciw czarom. Zwykle w postaci kawałków drewna. Różdżka leszczynowa uważana była za różdżkę czarodziejską. Używano jej do poszukiwania skarbów, rud metali, czasem ciał zamordowanych. W średniowieczu podobno niektórzy sędziowie skazywali oskarżonych na podstawie wskazań różdżki leszczynowej. Rękopis znajdujący się w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie zaleca „różdżkę leszczynową dwójgałęzistą, wyciętą na 25 marca, która ma tę właściwość, że iż gdzie są pieniądze lub skarby zakopane, zawsze pokazuje, nakłaniając się”.

Leszczynę zalecano również jako środek ochronny przed piorunami, gdyż „nigdy w nią piorun nie uderzy”. Zatykało się ją za dach, głównie krzyżyki zrobione z jej gałęzi. Krzyżyki leszczynowe wieszane nad drzwiami miały też chronić domostwo przed złymi duchami.

W okolicach Przemyśla opisywany krzew stosowano również do wykrywania czarownic. W tym celu należało pójść na św. Łucję (13. grudnia) o północy do lasu, ułamać dziewięć prętów leszczyny, osuszyć je, zdjąć korę i gotować ją po Wigilii Bożego Narodzenia o północy. Ogień powinien pochodzić z patyków leszczynowych. Praktyka ta przywabia czarownice, które mają przyjść w trakcie gotowania. Również w tych stronach wierzono, że dzieci kąpane w leszczynie mają później szczęście w miłości. Dorosłym, którzy nie zażyli w dzieciństwie takiej kąpieli, szczęście w uczuciach miało przynieść posiadanie kwiatu leszczyny kwitnącego w Wigilię o północy.

Niezależnie od wiary w przesądy dotyczące krzewu leszczynowego zapraszamy do lasu na spacery i obserwowanie przyrody budzącej się z zimowego letargu. Małymi kroczkami nadchodzi wiosna – wielki festiwal życia. A kto wie, może komuś z Was różdżka leszczynowa przyniesie szczęście.