Webcontent-Anzeige
Drzewa na wyjątkowe okazje
Mówi się, że mężczyzna w pierwszej kolejności powinien posadzić drzewo. Mimo, iż jest to najłatwiejsze z pozoru zadanie, wyznaczone przez kanon stereotypów, to czasami najzwyczajniej w świecie brakuje nam pomysłu gdzie to zrobić. Dlatego zapraszamy Was do niezwykłego lasu, tworzonego przez nas samych na gruncie wspomnień i uczuć. Mowa o Lesie Nowożeńców i Drzew Okolicznościowych Nadleśnictwa Babki, w którym za szpadel może chwycić każdy, nie tylko męski potomek rodziny.
Nie jedna osoba chciałaby mieć magiczny album, w którym mogłaby zbierać nieskończenie wiele dobrych wspomnień. Jednak jak każda książka tak i karty naszej historii szybko się zapisują, nie wspominając o niszczącym, upływającym zębie czasu. A co wówczas, gdyby naszym albumem był żywy twór przyrody, trwający nieprzerwanie dla przyszłych pokoleń. Las złożony z naszych myśli, ważnych chwil, oddany bliskim osobom, zdarzeniom czy zjawiskom. Las łączący ludzkie emocje, łzy radości, przyjaźni i miłości bez względu na wszelkie podziały kulturowe czy społeczne. Ta piękna idea odnalazła swoje uzasadnienie w wyjątkowym „Lesie Nowożeńcow i Drzew Okolicznościowych” Nadleśnictwa Babki. Tu swoje drzewko może zasadzić każdy z nas, a listę powodów ogranicza tylko nasza wyobraźnia.
Odwiedź stronę: www.lasnowozencow.pl, wybierz drzewo, napisz tekst tabliczki okolicznościowej i umów się na sadzenie. Najbliższy termin już wiosną 2021 roku!
Odwiedzają nas osoby, które chcą upamiętnić ważne dla siebie wydarzenia. Najczęściej jest nim zawarcie związku małżeńskiego, rocznica ślubu, narodziny dziecka ale także przeróżne spotkania okolicznościowe czy przyjacielskie. Wiele osób przyjeżdża po latach, by ponownie uczcić jubileusz, sadząc kolejne drzewo – informuje Robert Okińczyc, nadleśniczy Nadleśnictwa Babki.
"Las Nowożeńców i Drzew Okolicznościowych" daje taką szansę. Cieszymy się, że możemy przyczynić się nie tylko do ekologicznej idei wspólnego sadzenia lasu ale przede wszystkim dajemy możliwość upamiętnienia ważnych wydarzeń w życiu każdego z nas. Zasadzone drzewa będą świadectwem ważnej daty i pozostaną symbolem dla następnych pokoleń – dodaje Nadleśniczy.
W każde drzewo zostaje tym samym wpleciona opowieść, intymna historia, skrywająca pokładane w nim nadzieje. Osobnym wymiarem edukacyjnym jest również sam proces obserwacji zmieniającego się drzewa, dorastającego wraz z dziećmi, które je sadziły. Samo posadzenie to jednak nie wszystko. Pod drzewkiem możemy zakopać wiadomość dla przyszłych pokoleń. Wybierając tradycyjną formę listu w zalakowanej butelce lub bardziej nowoczesne metody i techniki przekazu multimedialnego, po zakopanie kodu DNA. Inwencja pozostaje w gestii sadzącego. Podobnie jak napis zdobiący tabliczkę okolicznościową, z przesłaniem pisanym nie koniecznie w języku polskim. Z mody wciąż nie wychodzą łacińskie maksymy, przysłowia czy sentencje. Dodatkowo do każdego posadzonego drzewa Nadleśniczy wystawia certyfikat, zawierający podstawowe informacje wraz z jego współrzędnymi geograficznymi.
Królewskie drzewo
By zachować w pamięci historię naszych pokoleń, spisaną w spękaniach kory, wybrano gatunek, który mógł temu trudnemu zadaniu sprostać – dąb. W kulturze europejskiej zwany „świętym drzewem”, drzewem mocy o wielu symbolach, kojarzonych przede wszystkim z długowiecznością. Do dziś dzień „drzewo królów”, jak zwykło się o nim mówić, jest najczęściej sadzonym drzewem okolicznościowym, również w Lesie Nowożeńców. Przez imponujące rozmiary dąb doczekał się także wielu poetyckich porównań i imion. Tym najbardziej znanym jest oczywiście Dąb Bartek (…) który początkiem swym sięga świetney Historyi naszej epoki to iest: czasów Bolesława Chrobrego, Wielkim zwanego, ma bowiem 800 lat wieku (…), jak napisano na łamach „Sylwana” już w 1829 roku. Jednak według współczesnych badań dendrologicznych najstarszym dębem rosnącym w Polsce jest Chrobry z Piotrowic. Jego wiek ocenia się na ok. 750 lat. Czy posadzone okolicznościowe dęby w Nadleśnictwie Babki doczekają tak sędziwych lat? Pozostaje nam mocno w to wierzyć. Z pewnością będą pod dobrą opieką leśników, którzy na drzewa pamięci wybrali dla Was sadzonki rodzimego gatunku dębu szypułkowego, tak charakterystycznego dla wielkopolskich lasów. Te z przeznaczeniem do Lasu Nowożeńców pochodzą ze szkółki leśnej Nadleśnictwa, położonej w miejscowości Odżykorzuch.
Ku pokrzepieniu serc
Sędziwe drzewa pozostają niemym świadkiem ważnych wydarzeń, historycznych, społecznych, kulturowych, jednocząc ludzi i pamięć o nich. Mimo zmienności losów łączą pokolenia, raz smutną opowieścią o ludzkim losie, innym razem urzekają piękną historią, opiewającą losy i czyny bohaterów, po chwile intymnych wzruszeń. Przykładów spisanych na wielkopolskich kartach historii jest wiele. Takim świadkiem był „Alfons”, najgrubszy buk w Polsce, rosnący na terenie Nadleśnictwa Przedborów. Ten niecodzienny przydomek otrzymał, gdyż pod jego konarami spotykały się zakochane pary, by wyznać sobie miłość. To uczucie towarzyszyło również generałowi Franciszkowi Skórzewskiemu, który w 10. rocznicę ślubu postanowił posadzić dwie aleje lipowe, dając tym samym dowód miłości swojej wybrance. Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż posadzono wówczas blisko 600 drzew. Miało to miejsce w 1765 roku. Lipy przetrwały do dziś dzień i jako powierzchniowy pomnik przyrody dumnie prezentują się w Margoninie. Apelujemy jednak do wszystkich pałających gorącym uczuciem do swoich wybranek. Zapewniamy, że jedno drzewo również wystarczy do wyznania miłości, tym bardziej, iż ilość miejsc w Lesie Nowożeńców jest ograniczona i nie pomieściłaby tak wielkiego uczucia generała Franciszka.
Las Nowożeńców i Drzew Okolicznościowych w Nadleśnictwie Babki to pierwsza tego typu inicjatywa w Polsce. W związku z dużym sukcesem akcji pomysł prawdopodobnie zostanie powielony również w innych nadleśnictwach w kraju
Spieszyć się jednak nie trzeba. O czym przekonuje Nadleśnictwo. Mimo, iż na naszej obecnej powierzchni zostało zaledwie kilkadziesiąt wolnych drzewek, to gdy zabraknie miejsc otworzymy kolejny Las – uspokaja Nadleśniczy. Poprzednie sadzenie miało miejsce w październiku 2018 roku. Ostatnie ma nr 173 a miejsc jest 205, więc na ten rok powinno jeszcze wystarczyć. Nową powierzchnię chcielibyśmy zlokalizować tym razem po drugiej stronie Poznania, prawdopodobnie na terenie leśnictwa Mechowo. Wymaga to jednak dużej staranności i wielu przygotowań, by zaspokoić zarówno oczekiwania społeczeństwa, związane chociażby z komfortowym dojazdem, jak i wymagania siedliskowe dębu – wyjaśnia Nadleśniczy.
10. października 2020 r. otwarto nową powierzchnię w Leśnictwie Drapałka, w oddziale 112 j. Będziemy mogli posadzić tam 300 nowych drzew.Przypomnijmy, iż drzewa można sadzić w określonych przez Nadleśnictwo terminach, zazwyczaj na wiosnę oraz jesień, by stworzyć sadzonkom jak najlepsze warunki rozwoju. Gdyby drzewka się nie przyjęły mogłoby to być odebrane jako zły omen tudzież nieszczere intencje. Dlatego warto dostosować się do zaproponowanych terminów. Sadzonki przekazywane są przez leśników nieodpłatnie. Podobnie jak organizacja całej uroczystej oprawy, łącznie z sygnałem wygrywanym na rogu myśliwskim. Jedyny koszt związany jest z zakupem i grawerem okolicznościowej tabliczki, wynosi 70 zł.
Najbliższe sadzenia odbędą się wiosną 2021 roku. Zgłoszenia przyjmuje sekretariat Nadleśnictwa pod adresem babki@poznan.lasy.gov.pl. Można także wypełnić formularz kontaktowy na stronie Lasu Nowożeńców (http://www.lasnowozencow.pl). Znajdują się tam również wszystkie niezbędne informacje, w tym specjalna mapa lasu z lokalizacją już posadzonych i „wolnych” drzewek. Można z niej odczytać numer, nazwę, tekst okolicznościowy oraz zobaczyć pamiątkowe zdjęcie z sadzenia.
Czy wiesz, że:
- Las Nowożeńców i Drzew Okolicznościowych istnieje od 2012 roku. Wówczas z inicjatywy Mieczysława Kasprzyka, nadleśniczego, wyznaczono pierwszą powierzchnię do symbolicznych nasadzeń. Jako pierwsza swoje drzewo posadziła Zuzanna Pichola, ówczesna podleśniczy leśnictwa Drapałka;
- Las wzbudza niemałe zainteresowanie mediów. W czerwcu 2013 roku, w telewizji śniadaniowej „Dzień dobry TVN” podczas relacji na żywo prezenter posadził drzewko stacji.