Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Wielki powrót niedźwiedzi

Wielki powrót niedźwiedzi

Sprostowanie: Szanowni Państwo, oczywiście poniższa informacja, która ukazała się wczoraj była żartem Prima aprilisowym. W Polsce niedźwiedź brunatny występuje wyłącznie w Karpatach.

Wraz za tropem wilków do Puszczy Noteckiej powróciły niedźwiedzie. Jeszcze kilka lat temu cieszyliśmy się z watah, które po długiej nieobecności wróciły do puszczańskich lasów, największego zwartego  kompleksu leśnego w tej części kraju. Również nie tak dawno śledziliśmy losy pary rysi. Tym razem jednak nikt nie spodziewał się takiej sensacji.

Nie sądziliśmy, że te duże ssaki mogą przemierzać tak znaczne odległości, poszukując odpowiednich nisz ekologicznych. Świadczy to o bardzo dobrym stanie środowiska i spójności korytarzy ekologicznych. Zdecydowanie największa ostoja niedźwiedzi znajduje się w południowo-wschodniej Polsce, głównie w Bieszczadach.

Leśnicy zauważyli liczne tropy niedźwiedzi w okolicach Nadleśnictwa Sieraków. Wyjątkowa wiosenna pogoda, brak pokrywy śnieżnej i długo utrzymujące się wysokie temperatury spowodowały, że niedźwiedzie opuściły swoje gawry wyjątkowo wcześnie.

Przebudzone z zimowego snu mogą być groźne dla ludzi. Wprawdzie nie natrafiono na tropy niedźwiedzi na szlakach turystycznych, jednakże apelujemy o rozwagę mieszkańców okolic Sierakowa - informują leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.

Trudno o inne zwierzę, które budziłoby w ludziach tak zróżnicowane emocje. Niemniej jednak pamiętajmy, że jest to piękne zwierzę, niezwykle rzadko spotykane i chronione na obszarze całej Polski. W związku z powrotem niedźwiedzi do Puszczy Noteckiej, która cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem turystycznym zwłaszcza wśród zbieraczy grzybów i jagód planowane jest wydanie przewodnika "Zasady bezpiecznego zachowania podczas spotkania z niedźwiedziem". Już dziś publikujemy kilka cennych wskazówek.

Co zrobić, gdy spotkamy niedźwiedzia?

Jeśli już spotkamy misia, należy zachowywać spokój i oddalić bez pośpiechu w przeciwną stronę do tej, z której pojawił się niedźwiedź. Paniczna ucieczka może wywołać tylko odruch ataku u drapieżnika. Jeśli jednak zostaniemy zaatakowani, należy rzucić się na ziemię twarzą w dół, osłaniając jednocześnie głowę rękami.