Aktualności Aktualności

Powrót

Siew żołędzi w szkółce Kuklinów

Siew żołędzi w szkółce Kuklinów

Po zakończeniu prac związanych z wydawaniem sadzonek w szkółce nastał czas siewów. Nasiona drzew leśnych muszą trafić do ziemi, by wyrosły z nich dorodne młode drzewka, które za rok lub dwa trafią na uprawy. Szkółkarz odpowiada za zapewnienie materiału sadzeniowego dla leśnictw rewirowych. Na podstawie przewidywanej powierzchni odnowień w najbliższych latach określa, ile jakich gatunków należy posiać.

Aby wyhodować odpowiedniej jakości sadzonki, trzeba dokładnie poznać wymagania każdego gatunku. Jedne drzewa rosną szybciej, np. olcha, brzoza, inne wolniej, np. świerk, jodła. Z tego powodu różny jest czas wzrostu sadzonek w szkółce. Najczęściej są to dwa lata, ale może to być również rok, jak ma to miejsce w przypadku sosny, a także cztery lata, które są niezbędne dla jodły. Młode drzewka bywają bardzo wrażliwe na warunki atmosferyczne, są też łakomym kąskiem dla różnych owadów oraz grzybów. Szkółkarz musi ochronić je przed wszystkimi tymi zagrożeniami.

Same nasiona potrafią również spędzić sen z powiek osoby odpowiedzialnej za siew. Wiele gatunków drzew nie skiełkuje, jeśli wysiejemy je wiosną prosto do gruntu. Przyczyną tego jest spoczynek nasion, który należy przezwyciężyć, traktując je w odpowiedni sposób. Najczęściej muszą one poleżeć przez pewien okres w niskiej temperaturze przy określonej wilgotności. Czasami jednak jest to bardziej skomplikowane. Wszystko zależy od gatunku drzewa. Dodatkowym utrudnieniem bywa też wielkość nasion. Jedne są prawie mikroskopijnej wielkości (brzoza, olcha), inne bardzo duże (żołędzie, kasztany). Każde z nich wymagają użycia innej techniki siewu.

Niektóre sadzonki należy przesadzić po roku lub dwóch od siewu. Zabieg taki nazywamy szkółkowaniem. Drzewkom, które zostają w szkółce przez kilka lat, podcina się korzenie. Dzięki temu są one bardziej zagęszczone. Takie sadzonki łatwiej się sadzi i lepiej się przyjmują w nowym miejscu.

Na zdjęciach prezentujemy siew żołędzi, z których wyrosną młode dęby szypułkowe, a za prawie dwieście lat niektóre z nich będą stanowiły chlubę krotoszyńskich leśników. Szkoda, że nikt z nas nie będzie mógł usiąść w ich cieniu.

Sadzonki na terenie RDLP w Poznaniu hodowane są łącznie w 28 szkółkach leśnych na łącznej powierzchni produkcyjnej 131 ha. Dominują szkółki zespolone o powierzchniach powyżej 5 ha. Jest ich 15 i stanowią 65% powierzchni ogólnej. Szkółek o powierzchniach od 3 - 5 ha jest 10 (30,5 % pow.) Pozostałą powierzchnię zajmują 3 szkółki małe.