Kłusownik w obiektywie kamery

STRAŻ LEŚNA Z NADLEŚNICTWA PNIEWY, PAŃSTWOWA STRAŻ ŁOWIECKA I POLICJA UJĘŁY KŁUSOWNIKA W OSTROROGU.

Od dłuższego czasu leśnicy z leśnictwa Wielonek przekazywali do Nadleśnictwa niepokojące informacje o grasującym w okolicach Ostroroga kłusowniku. Po trwającej ponad miesiąc akcji, dzięki strażnikom leśnym z posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Pniewy, udało się ująć przestępcę.

Przy użyciu kamery zarejestrowali oni moment zakładania wnyków w lesie. Sprawę zgłosili wcześniej Państwowej Straży Łowieckiej z Poznania, która wszczęła dochodzenie. 18 marca 2015 roku, na podstawie nakazu przeszukania wydanego przez prokuratora, przeprowadzili wspólnie z Państwową Strażą Łowiecką i Policją z Obrzycka przeszukanie w miejscu zamieszkania Grzegorza D. w Ostrorogu. To co znaleźli zdumiało wszystkich uczestników. Zabezpieczyli i odebrali: wnyki, linki służące do ich wytwarzania, potrzask, sprzęt do kłusownictwa rybackiego oraz drut ze skradzionego ,,pastucha". Było tego tak dużo, że z trudem zmieścili je w bagażniku samochodu służbowego.

Tego samego dnia, w Rewirze Dzielnicowych w Obrzycku, kłusownikowi przedstawiono zarzuty, m.in. usiłowania wejścia w posiadanie zwierzyny za pomocą wnyków, posiadanie wnyków i potrzasku. Podejrzanemu grozi również postępowanie w sprawie kłusownictwa rybackiego, które poprowadzi miejscowa komenda Policji. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności. Okazuje się, że wcześniej był już skazany za kłusownictwo. W 2008 r. ujęła go Straż Leśna i Policja na „gorącym uczynku". Zabił wówczas 3 sarny.