Web Content Display
Pasieka w lesie
Pszczoły z lasem związane są od ponad 100 milionów lat, a tak naprawdę od momentu, w którym pojawiły się kwiaty.
Kto z Was nie lubi miodu? Znajdą się i tacy ale większość słodycz w tej postaci odnajduje w ulubionych deserach, płatkach zbożowych (niestety z miodem sztucznym), jako dodatek do herbaty, czy pieczywa. Ja smak miodu znam od zawsze, gdyż to szczęście mam, że mój Tata jest pszczelarzem.Jesień, to pora roku, w której zmienna aura przyczynia się do pogorszenia naszej odporności na rozmaite choroby. Szacuje się, na podstawie zatopionych pszczół w bursztynach, że owady te pojawiły się ponad 100 milionów lat temu, czyli w czasach, gdy na Ziemi królowały dinozaury a rośliny ulepszyły swój rozwój dzięki wykształceniu kwiatów. Poszukujemy rozmaitych suplementów diety wydając krocie pomimo, że natura stworzyła najlepszy środek leczniczy, który poza medycznymi właściwościami odznacza się walorami smakowymi,charakterystycznymi dla poszczególnych odmian miodu. Pszczelarze chętnie stawiają pasieki w lesie, gdyż bogactwo roślin kwitnących sprawia, że przez cały niemal rok pszczoły znoszą nektar i pyłek kwiatowy. Dzięki pszczołom krzewinki ( borówka, wrzos), krzewy (bez, dzika róża, głóg,leszczyna), drzewa owocowe (grusze, jabłonie, wiśnia ptasia) oraz rośliny zielne zawiązują dużo więcej owoców i nasion tak potrzebnych zwierzętom i ludziom.
Pszczoła jest owadem, która znalazła się w lesie nie ze względu na człowieka i nie dzięki niemu. Prawdą jest, że w dawnej Polsce za czasów piastowskich, większość drzewostanów stanowiły drzewa liściaste o zdumiewających rozmiarach i dożywając sędziwego wieku. Drzewa, zanim obumarły – chorowały, zwierzęta budowały schronienia w zmurszałych pniach a opuszczone były zajmowane przez pszczoły, bądź inne stworzenia.
Człowiek obserwując przyrodę, zauważył niedźwiedzia wspinającego się na znaczne wysokości, zdobywającego słodki produkt, który oprócz walorów smakowych, stanowił bardzo kaloryczny posiłek. Wspinaczka nie jest dla nas ludzi wielkim problemem, ale pszczoły, które jak wiemy potrafią się bronić, a my nie dysponujemy grubym futrem, przez które żądła pszczele nie dosięgną naszej skóry. „ …Lokalizowanie pasiek w lasach stanowiących własność Skarbu Państwa jest nieodpłatne…". Tak stanowi Ustawa o lasach, co można osobiście sprawdzić (Rozdział 5, Art.27, punkt 4) ale równie dobrze obdarzyć mnie zaufaniem. Z czasem w drzewach zaczęto wycinać dziuple, które lokalizowano w pobliżu osad, dzięki czemu zwiększano ilość zbioru miodu, przy jednoczesnej ochronie miejsc przed łakomym misiem. Dziuple z pszczołami nazywano barcią a osoby, które trudniły się pozyskiwaniem ich produktów bartnikami.
Bartnik, to dzisiejszy pszczelarz, który nie potrzebuje wiercić dziupli w pniach ani się wspinać rywalizując z niedźwiedziem, a co ciekawsze domki dla pszczół-ule może przenosić, przewozić w miejsca, które są atrakcyjne pod względem poszukiwanych roślin kwitnących.
Czy pszczoły w lesie stwarzają niebezpieczeństwo dla człowieka i innych zwierząt? Z małymi wyjątkami, które dotyczą osób uczulonych na jad pszczeli, oraz tych, które starają się uszkodzić ul. Zresztą one nie mają czasu, aby uganiać się za Wami między drzewami, ryzykując utratę życia przez ukąszenie (w odróżnieniu do osy pszczoła może użądlić tylko raz, a to z powodu kształtu żądła, które przypomina kotwice). Praca dla pszczół jest tak ważna, że nawet jeśli wzbudzimy ich zainteresowanie kusząc je zapachem, jaskrawym kolorem, po stwierdzeniu przez nią, że nie jesteśmy kwiatem – zostawi nas w spokoju. Pamiętajmy, aby nie wpadać w panikę i nie próbować jej zbyt nerwowo odganiać, co może przez pszczołę zostać odebrane jako atak, a to może skutkować użądleniem.
Więcej ciekawostek o pszczołach znajdziecie w naszym cyklu "Wierzę w leśne zwierzę".
Aktywność pszczół trwa od wczesnej wiosny (kwitnie miodunka) do końca lata. Uzależniona jest oczywiście od bogactwa roślin w lesie, stąd drzewostany liściaste, mieszane, są częściej poszukiwane przez pszczelarzy, aniżeli dość ubogie iglaste, w których lokalizacja pasiek jest sensowna tylko wtedy, gdy w pobliżu znajduje się atrakcyjna roślina miododajna, na przykład wrzos. Właśnie z niego pszczoły produkują bardzo poszukiwany, ciemnej barwy i wyjątkowo gęstej konsystencji miód wrzosowy.
W lasach – wbrew pozorom – jest wiele drzew, krzewów i roślin zielnych, które w odpowiednim dla siebie czasie cieszą wzrok odwiedzających, a jesienią stają się bazą pokarmową ptaków i ssaków. Następnym razem więcej czasu poświęcę drzewom owocowym, które na stałe znalazły się w składzie gatunkowym nowo zakładanych upraw, czyli przyszłych drzewostanów.
Darz bór!
Leśnik Maciej