Dwuosobowe zespoły, składające się tym razem z inżynierów nadzoru oraz operatorów pilarek na wysięgniku, współzawodniczyły, aż w 7 konkurencjach . Należały do nich m.in.: wykonanie zabiegów tzw. czyszczeń wczesnych, czyszczeń późnych oraz trzebieży wczesnych. Ponadto ocenie podlegała precyzyjna ścinka drewnianych palików, szybkość ich przewracania oraz test z teoretycznej wiedzy leśnej.

Kilkunastoosobowa komisja bardzo precyzyjnie oceniała jakość przeprowadzonego zadania. Intensywne współzawodnictwo przełożyło się na wysoki poziom zawodów. Wystarczy stwierdzić, że drużyna z Nadleśnictwa Grodzisk, która zajęła 1 miejsce uzyskała 142 punkty. Natomiast zespół z Nadleśnictwa Kościan plasujący się na 25 miejscu uzyskał tych punktów zaledwie o 30 mniej. Jednym słowem w stawce zawodników panował duży ścisk. Zawodnicy z Nadleśnictwa Syców zajęli 19 miejsce i pewnie nie jest to powód do dumy, jednak cała formuła zawodów ma charakter nie tylko sportowy, lecz przede wszystkim szkoleniowy. Wiedza na temat zabiegów pielęgnacyjnych w lesie to tematyka dość szeroka. Istnieje mnogość tzw . „szkół" traktujących jak dany zabieg hodowlany prawidłowo przeprowadzić. Każda powierzchnia leśna stanowi swoiste pole doświadczalne.

Dlatego też rywalizacja stanowi na tego rodzaju spotkaniach drugorzędny aspekt. Główną ideą konkursu jest wzajemne szkolenie teoretyczno - praktyczne. Za rok gospodarzem będą pracownicy z Nadleśnictwa Piaski k. Gostynia.