Straż leśna podsumowuje akcję "Jesień 2021"

Akcja Jesień zakończona! Grzyby nie dopisały jakoś szczególnie, ale Straż Leśna i tak czuwała nad bezpieczeństwem lasów i odwiedzających ich ludzi. Pora na podsumowanie ich pracy. Jak się okazuje największymi problemami w lasach, nieustająco jest śmiecenie i poruszanie się po nich samochodami.

"Akcja Jesień 2021" prowadziła Straż Leśna w okresie najbardziej intensywnego grzybobrania. Jej celem było zapewnienie bezpieczeństwa odwiedzającym lasy oraz zapobieganie ewentualnym wykroczeniom.

Zlokalizowane na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu posterunki Straży Leśnej między 17 września, a 1 października prowadziły mieszane patrole, często łącząc siły, wspólnie kontrolowały tereny sąsiadujących ze sobą nadleśnictw. Współpracowały przy tym z Policją, Państwową Strażą Łowiecką, Państwową Strażą Rybacką, Strażami Gminnymi i Miejskimi, Inspekcją Transportu Drogowego, a w pobliżu poligonów również z Żandarmerią Wojskową.

Fotografia przedstawia patrol Straży Leśnej i Policji w trakcie kontroli. Fot. Archiwum RDLP w Poznaniu.

"W ramach akcji przeprowadzono 119 interwencji, wydano 229 pouczeń oraz nałożono 126 mandatów karnych na łączną kwotę 10 070 zł. Przede wszystkim wynikały one z naruszania Kodeksu Wykroczeń z rozdziału dotyczącego szkodnictwa leśnego i artykułów 148, 161 i 162"-mówi Hubert Wojciechowski inspektor Straży Leśnej w RDLP w Poznaniu.


"Dominującym wykroczeniem nadal jest wjazd pojazdem do lasu, w związku z czym warto przypomnieć, że poruszanie się motorowerem, pojazdem silnikowym (samochodem, motocyklem czy quadem), a także zaprzęgiem konnym dopuszczalne jest w lesie wyłącznie na drogach publicznych"-dodaje Hubert Wojciechowski inspektor Straży Leśnej w RDLP w Poznaniu.

Do lasu wjechać można drogą leśną tylko wtedy, gdy jest wyraźnie ona oznaczona drogowskazami dopuszczającymi ruch (np. wskazany jest kierunek i odległość dojazdu do miejscowości, ośrodka wypoczynkowego czy parkingu leśnego). Nie dotyczy to inwalidów, którzy poruszają się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb.

Fotografia przedstawia moment kontroli przez patrol Straży Leśnej i Policji. Fot. Archiwum RDLP w Poznaniu.
"Kolejna niezwykle przykra sprawa to kwestia śmiecenia. Ostatnimi czasy strażnicy obserwują wzrost liczby incydentów z wyrzucaniem śmieci wielkogabarytowych. To już nie tylko pozostawienie w trakcie spaceru po lesie plastikowej butelki, które to zachowanie choć nagminne i niezwykle bulwersujące było dziełem jednej osoby. Tutaj mamy do czynienia z zaplanowanymi i zorganizowanymi wywózkami całych naczep odpadów budowlanych, wulkanizacyjnych lub innych części samochodowych"-informuje Ada Bończyk z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.

Fotografia przedstawia podsumowanie Akcji Jesień 2021 na tle porzuconych w lesie śmieci. Fot. Archiwum RDLP w Poznaniu.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu w ciągu roku wydaje ok. 2 mln złotych na sprzątanie i wywożenie z lasu porzuconych śmieci. Każdego roku z Lasów Państwowych wywozi się ok 1000 wagonów kolejowych śmieci.Właśnie na takie wysypisko natrafiła podleśniczy Nela Radzion z Nadleśnictwa Piaski, która w trakcie zwykłego dnia pracy odkryła miejsce, w którym ktoś porzucił około 20 worków ze śmieciami. Poinformowani przez nią strażnicy leśni przystąpili do działania i udało się im zidentyfikować sprawcę. Musiał on posprzątać pozostawioną przez siebie stertę oraz został ukarany mandatem. Tu warto dodać, że maksymalna kara za wywóz śmieci do lasu w wypadku skierowania sprawy na drogę sądową wynosi 5 tys. złotych, a osobno należy też liczyć się z kosztami utylizacji pozostawionych odpadów. 

Fotografia przedstawia hałdę pianek z foteli samochodowych wyrzuconych w lesie. Fot. Tomasz Maćkowiak (RDLP w Poznaniu)
Dziękujemy strażnikom i towarzyszącym im funkcjonariuszom za ich pracę, a także wszystkim odwiedzającym lasy, którzy pamiętają o obowiązujących zasadach i sami też angażują się w dbanie o leśne środowisko. Na przykład poprzez zbieranie na własny rachunek porozrzucanych śmieci.