Dzień Jeża
10 listopada w kalendarzu określony jest jako Dzień Jeża. To jedno z najpopularniejszych zwierząt żyjących w Polsce. Choć wygląda bardzo przyjaźnie to nadal jest dzikim zwierzęciem i to na dodatek zaopatrzonym w kolce!
Sympatia z jaką darzymy jeże, to zasługa bajek z naszego dzieciństwa, w których zwierzaczki te zawsze były przedstawione jako miłe, nieagresywne postacie. Każdy pamięta bajkę „Krecik”, w której pojawia się postać jeża albo baśń braci Grimm „Jeż i zając” czy „Baśń o stalowym jeżu” Jana Brzechwy. Nasza życzliwość i oswojenie wynika również z faktu, że jeża bardzo łatwo spotkać. Choć są to zwierzęta nocne chyba każdy podczas przechadzki po lesie czy parku natknął się na te kolczaste kulki. Czy wiesz, że jeże pojawiły się na ziemi około 60 mln lat temu. Są jednymi z pierwszych ssakówPrawda jest taka, że jeże są gatunkiem zagrożonym i bez odpowiedniej ochrony w ciągu kilkunastu lat wyginą. Niestety, największym zagrożeniem dla jeży jest człowiek, dlatego tak ważne jest aby poznać zwyczaje i potrzeby jeży. A Dzień Jeża jest na to najlepszym momentem.
Jak wygląda jeż? To wiedzą już najmłodsi miłośnicy przyrody. W Polsce nie ma drugiego takiego zwierzęcia, którego ciało pokryte jest pięcioma tysiącami białych i czarnych kolców.
Zwierzaki posiadają specjalny mięsień okrężny znajdujący się pod skórą umożliwia zwijanie się w kulę i pionowe ustawienie kolców, które służy jako pancerz ochronny przed wrogami.
Wydłużony pysk jest zaopatrzony w ostre zęby, za pomocą których jeż oprócz dżdżownic, poradzi sobie także z wężami. Innymi przysmakami ssaków są: zgniłe owoce, owady, małe gryzonie, jaja ptaków, żaby, jaszczurki. Szpiczasty i zawsze wilgotny nosek to świetny narząd dotyku.
Jeż jako jedyny ssak potrafi zjadać ropuchy, gdyż jest niewrażliwy na ich jad.
Zagrożenia dla zwierząt
Największymi wrogami jeży są m.in. borsuki, lisy, psy i sowy. Także obecny rozwój w miastach to ogromne wyzwanie dla tych małych stworzonek. Rozbudowa ruchliwych dróg, coraz więcej pojazdów na drogach. Jedyną formą obronną jeży jest ich pancerz, lecz to niestety nie uchroni ich przed kolizją. Przyjaznym miejscem dla tych ssaków są lasy z bogatym podszyciem, zarośla, ogrody, a także parki. Budują gniazda z suchych liści, trawy i gałęzi. Właśnie teraz w listopadzie, a często już w październiku jeż zapada w sen zimowy. Trudny dla wielu zwierząt czas mrozów i śniegów spędza najczęściej w wyścielonej liśćmi norce ukrytej pod korzeniami drzew lub w stercie chrustu. Otulony mchem, trawą i liśćmi budzi się zwykle dopiero w kwietniu. Na ten czas jego metabolizm maksymalnie zwalnia – temperatura ciała zmniejsza się z 36 °C do blisko 1 °C, krew dużo wolniej krąży.
Serce małego drapieżnika bije tylko 20 zamiast 180 razy na minutę.Jak możemy pomóc jeżom?
W gazetach, blogach, różnych witrynach internetowych i programach telewizyjnych znajdziecie mnóstwo porad jak pomagać jeżom. Są porady jak budować domki dla jeży, opiekować się chorymi czy osłabionymi osobnikami. Najlepiej jednak można pomóc jeżom w naturalny sposób. Nie wtrącać się zbytnio w ich jeżowy świat, nie dokarmiać na siłę mlekiem czy sztuczną karmą dla kotów, nie budować zagród czy „bloków” dla jeży. Wystarczy zrozumieć ich potrzeby i pamiętać takie przesłanie:
A w ogrodzie, czy w przydomowych zaroślach zostawcie choć mały ale dziki kawałek, gdzie będzie nieco chrustu, suchej trawy i sterta suchych liści. Wtedy jeż będzie sobie tam tupał letnimi wieczorami, prowadził gromadkę młodych, a gdy śnieg zasypie ogródek śniegiem, ucinał spokojnie zimową drzemkę. To naprawdę niewiele kosztuje, a jeże z pewnością docenią taką formę pomocy i poznają się na naszych dobrych intencjach.
Czy wiesz, że przy odrobinie chęci i fantazji możesz stworzyć swojego, domowego jeża? Jak to zrobić?
1. Przygotuj plastikową butelkę, wypełnij ją piaskiem i zakręć zakrętką.
2. Wybierz dary: szyszki sosnowe, świerkowe, wielobarwne liście lub przyprawy kuchenne: kawę, makaron, ziarna pieprzu migdały czy drewniane wykałaczki; plastelinę, sznurek jutowy, klej na ciepło, papierowy talerzyk.
Pyszczek formujemy bądź z plasteliny, bądź owijamy sznurkiem jutowym i przyklejamy klejem na ciepło pieprzowe albo kawowe oczy. Iglasty korpus stanowią przyklejone na klej na ciepło szyszki sosnowe, świerkowe, kawa bądź makaron, czy powbijane w plastelinę wykałaczki. Tak przygotowanego jeża umieszczamy na papierowym talerzyku pokrytym liśćmi.
I już jeżowy przyjaciel gotowy !
Po plastyczną inspirację zapraszamy Was również do OEL „Łysy Młyn” gdzie z okazji Dnia Jeża można podziwiać wystawę prac plastycznych uczniów Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Skokach.
Więcej o jeżu przeczytacie w specjalnie przygotowanej dla Was zakładce Wierzę w Leśne Zwierzę