Żurawie on-line - Sezon II
Jeśli lubicie dokumentalne seriale przyrodnicze to ucieszy Was informacja, że z początkiem kwietnia ruszył drugi sezon "Rodziny Żurawi", w którym narratorem, reżyserem i scenarzystą jest sama natura. Za montaż, podobnie jak w roku ubiegłym odpowiada ekipa filmowców z Nadleśnictwa Włoszakowice. Jest zatem nadzieja, że nowy sezon będzie równie emocjonujący.
Dzięki kamerze zamieszczonej w pobliżu żurawiego gniazda 24 godziny na dobę możecie podglądać jednego z najbardziej skrytych aktorów, który na co dzień nie dzieli się swoimi sekretami życia rodzinnego. By uniknąć spojlerów zachęcamy Was do samodzielnego odkrywania życia na bagnach. Z każdym kolejnym tygodniem będą pojawiać się nowe wątki. O tym, że przyroda pisze sama nieoczekiwane scenariusze mogliśmy przekonać się już nie raz.
Transmisja on-line tutaj!
Projekt edukacyjny "Żuraw w lesie" jest wspólnym przedsięwzięciem Uniwersytetu Zielonogórskiego, Miasta i Gminy Wschowa oraz Nadleśnictwa Włoszakowice. Jego celem jest również zwrócenie uwagi na znaczenie obszarów podmokłych w ochronie i zachowaniu bioróżnorodności, zwłaszcza na terenach leśnych. Od wielu lat leśnicy w ramach projektów związanych z małą retencją przywracają wodę na obszary przyrodniczo cenne, odtwarzając dawne starorzecza, chroniąc lasy łęgowe, olsy czy śródleśne zbiorniki. Dzięki temu możemy dziś cieszyć oczy chociażby widokiem najsłynniejszego w Polsce żurawia celebryty.
O żurawiu słów kilka
Żuraw (Grus grus) to jeden z nielicznych ptaków, który uosabia tak wiele ludzkich cech. Dostojności dodają mu również wyjątkowe okoliczności przyrody. Wystarczy wyobrazić sobie mglisty poranek, snujący się nad zaspanymi łąkami wśród jezior i lasów, i parę żurawi wyłaniającą się z bieli, poruszającą z niezwykłą gracją, dodalibyśmy – jak na dworze królewskim. Rzeczywiście, żuraw to iście królewski ptak, któremu przypisuje się arystokratyczne maniery, w tym niekoniecznie te dobre, jak chociażby zadzieranie dzioba. Do dziś uosabia styl życia towarzyskiego i światowe obycie. A wspomniane cechy dostojności i wzniosłości zostały mu nadane z powodu pięknych, wysmukłych kształtów ciała i wytwornych ruchów.
Żuraw to ptak nadziei, szczęścia, budzącej się do życia wiosennej przyrody ale i nadchodzącej jesieni. Symbol wierności, nieśmiertelności, czujności. Nazywany tancerzem Słońca, jest ulubieńcem fotografów przyrody.
Od niepamiętnych czasów żuraw pozował do obrazów, rzeźb, jego wizerunkiem zdobiono ceramikę, był także bohaterem poetów. Często pojawiał się w opowiadaniach, fraszkach, wierszach i przysłowiach. Wszyscy pamiętamy wiersz Jana Brzechwy „Żuraw i czapla". Jaką cechę charakteru symbolizował w nim nasz bohater? Ponieważ ptaki łączą się w pary na całe życie, żuraw uosabia wierność małżeńską, miłość, a nawet żądzę. W wierszu mamy co prawda do czynienia z jeszcze inną cechą, ale to tylko powód, by do bajek Brzechwy jeszcze raz zajrzeć.
By wytłumaczyć przypisywany żurawiowi antropomorfizm, udajmy się do starożytnej Grecji. Tam opisywany był jako ptak symbolizujący szczęście, dobrobyt i płodność. Był nie tylko wysłannikiem wielu bogów, lecz również stanowił ich nieodłączny atrybut. Uwieczniano go wspólnie z Demeter, boginią płodności ziemi i urodzaju, oraz Hermesem, posłańcem bogów, opiekunem podróżnych, wędrowców i pielgrzymów. Pojawienie się nad gospodarstwem żurawia odbierane było jako wróżba zapowiadająca dobry rok, zwiastująca urodzaj zbóż i wszelkich dóbr.
Jak przystało na ptaki wędrowne żurawie to doskonali lotnicy, dlatego w wierzeniach narodów słowiańskich pełniły rolę przewodników, znających dobrze drogi nad lądami i morzami. Wskazywały właściwy kierunek dla strudzonych wędrowców, jak również były oznaką szczęśliwej i bezpiecznej podróży. Przypisywano im nie tylko długowieczność ale i nieśmiertelność. Postrzegano jako ptaki odprowadzające dusze zmarłych na miejsce przeznaczenia.
Roztańczony kochanek
Któż z nas nie widział klucza lecących żurawi. To jeden z symboli przedwiośnia. Legenda głosi, że mądry doradca Greków pod Troją uzupełnił alfabet, biorąc klucze żurawi za wzór do stworzenia form i kształtów liter. Z kolei inna greckie podanie tłumaczy powstanie pisma tym, że Hermes, zauroczony kluczami wędrujących żurawi, kreślił ich kształty na piasku. Od wieków ludzie interesowali się kluczami żurawi, traktując je niczym wróżbę, symbolizującą w starożytności zakończenie wojny czy miły dla wszystkich początek wiosny.
Najbardziej zaskakuje jednak to, że żuraw jest również symbolem tańca! Taniec kojarzony jest zazwyczaj z innym gatunkiem, występującym w tytule baletu Piotra Czajkowskiego „Jezioro łabędzie" Ale może faktycznie królem baletu powinien zostać żuraw. A to dlatego, że po przylocie z zimowisk, co następuje wczesną wiosną, para ptaków odgrywa, niczym aktorzy na teatralnych deskach, zadziwiający spektakl.
Taniec godowy żurawi to połączenie widowiskowych ukłonów, podskoków i obejść z rozpostartymi skrzydłami, przypominających objęcia partnerów. Tylko nieliczni mogli obserwować ten zapierający dech w piersiach pokaz. Zawiłości tańca kojarzone były z labiryntem greckiego Minotaura. Rzekomo taniec, symbolizujący wydostanie się z krętego labiryntu, miał odtworzyć sam Tezeusz po uporaniu się ze stworem. Nazwano go „tańcem Słońca" lub jak sądzą inni – „tańcem żurawia" (gr. geranikos). W Europie przetrwał do XIX wieku w obrzędach religijnych.
Galeria zdjeć "behind the scenes", zobacz jak montowano kamerę!
Uwiecznić tańczące żurawie na zdjęciu to marzenie każdego fotografa. Jednak nie jest to łatwe, gdyż żuraw to również synonim ostrożności, spostrzegawczości i czujności, a wszystko dlatego, że jest bardzo płochliwy. Podchodzenie z aparatem do pary żurawi to nie łatwe zadanie. Łatwo wówczas zrozumieć sens starych powiedzeń i porzekadeł: „Czujny jak żuraw" czy też „Stoi jak żuraw na straży". Ze strażą i czujnością wiąże się kolejny mit. Otóż uważano, że zasypiając na jednej nodze, żuraw w drugiej trzyma kamień. Była ona podkulona i schowana w piórach. Gdy ptak zapadał w sen, kamień upadał na stojącą nogę i budził żurawia. Dzięki temu nasz dzielny wartownik nigdy nie tracił swej czujności. Możemy się nawet doszukać na średniowiecznych herbach i godłach wizerunku żurawia trzymającego ów kamień, z podpisem Ut alii dormant, co oznacza: Aby inni odpoczęli.
Hejnał nie Mariacki, lecz żurawi
Poranek, deszcz i nadchodząca wiosna, to niewątpliwe elementy przyrody związane z naszym bohaterem. Żurawie jako pierwsze witają wschód Słońca, a przynajmniej najgłośniej o tym informują. W tym miejsciu można polemizować z kogutem, choć nie rozstrzygniemy tego sporu na łamach artykułu. Gdy w pobliżu naszego domu gniazduje para żurawi, wsłuchajmy się w pewien niezwykły i bardzo charakterystyczny odgłos, który wraz z nastaniem świtu obwieszcza światu nadchodzący dzień. Trąbiący, donośny głos, zwany klangorem, wydawany jest przez ptaki o poranku, podczas lotu i dalekiej wędrówki, dlatego może symbolizować zarówno nadejście wiosny, jak i niestety nadchodzącą zimę. Ptaki chętnie odzywają się klangorem podczas swoich zlotów i łączenia się w pary. Sygnalizują również donośnym głosem wszystko, co je zaniepokoi (znów czujność!). Dla starożytnych Greków klangor żurawi był z kolei hasłem do siewu i rozpoczęcia żniw. Dla nas to nieodłączny element urzekających polskich łąk, mokradeł i lasów.
Czy wiesz, że:
- Klangor żurawie zawdzięczają specyficznej budowie mostka i tchawicy. Podobnie jak w instrumentach dętych, tchawica żurawi zapętla się i dźwięk ulega wzmocnieniu jak w puszce rezonansowej. Oprócz donośnego klangoru, w kontaktach z partnerami żurawie wydają ciche dźwięki słyszalne tylko z bliska. Przypominają one buczenie i gruchanie;
- Żuraw nie tylko symbolizuje nadchodzącą wiosnę. Za kilka miesięcy ptaki będą zbierać się w zlotowiska, a dla nas oznacza to późną jesień i przygotowania do zimy. To przygotowanie ptaków do jesiennej wędrówki obserwujemy zwykle w październiku. Zlotowiska liczą czasami po kilka tysięcy ptaków. Na tych zebraniach żurawie z różnych rodzin tańczą, nawołują się i łączą w pary na długie lata.