REZERWAT ŚNIEŻYCOWY JAR
Śnieżyca wiosenna (Leucojum vernum L.) już tylko z nazwy nieśmiało przypomina, że kwitła kiedyś w śniegu.
Niezmienne pozostało jednak to, że śnieżyca kwitnie jako jedna z pierwszych roślin runa w przededniu wiosny, dając nam sygnał nadchodzącej zmiany pory roku i zachęcając do wynurzenia się spod ciepłego kocyka zimy.
Śnieżyca choć wybitnie różni się od śnieżyczki (Galanthus nivalis L.) nie zawsze bywała dobrze rozpoznawana i w gwarach ludowych niekiedy występuje z nią pod jedną nazwą śnieżnika czy kwiatu mlecznego. W odniesieniu do samej śnieżycy czasem, choć rzadko, używane są nazwy: lewkonia czy białawiec.
W Polsce występują dwa podgatunki vernum (na zachodzie) i carpaticum (w Karpatach). Odmiana karpacka charakteryzuje się tym, że na jednej łodydze zazwyczaj występują dwa kwiaty. Odmiana zachodnia z reguły posiada jeden kwiat na szczycie łodygi.
Pomimo, że jest to roślina typowa dla wilgotnych lasów Sudetów, Karpat i Bieszczad, na dobre zadomowiła się w wielkopolskim „Śnieżycowym Jarze” pod Murowaną Gośliną, gdzie na ponad 9 hektarach rezerwatu ma się świetnie i co roku w okolicach przełomu lutego i marca czeka na przyjęcie tysięcy podziwiających jej urodę gości.
Ze względu na położenie rezerwatu, dojazd pojazdami możliwy jest wyłącznie do parkingów zlokalizowanych we wsi Starczanowo i Uchorowo. Dla osób niepełnosprawnych udostępnione jest udogodnienie w postaci parkingu przy wejściu do rezerwatu.
Śnieżyca doskonale przystosowała się do surowych warunków przedwiośnia. Kiedy większość roślin dopiero zbiera siły na nowy sezon, ona gotowa jest do kwitnienia natychmiast po ustąpieniu śniegu. Zawdzięcza to trwałemu, podziemnemu pędowi w postaci cebulki, w którym nagromadzone są substancje odżywcze z roku ubiegłego.
Rośnie w lasach liściastych, zacienionych w ciągu lata, ale nie jest to dla niej problem gdyż większą część swojego rozwoju odbywa wczesną wiosną, długo przed ulistnieniem drzew i ma wtedy wystarczającą ilość światła. Jeszcze przed pełnią lata przechodzi w stan spoczynku, który trwa ok. 9 miesięcy i umożliwia jej przetrwanie tej najbardziej suchej pory roku.
Jest rośliną rzadką, ale jeśli gdzieś występuje to zazwyczaj w dużej ilości, łanami złożonymi z setek, a nawet tysięcy osobników.
Nie inaczej jest również w „Śnieżycowym Jarze” gdzie nasza bohaterka odnalazła idealne dla siebie warunki porastając podmokłe zbocze lasu łęgowego wokół płynącego przez jar strumyka. Malownicze, białe łany kwitnących śnieżyc przyciągają do rezerwatu wielu wrażliwych na piękno przyrody turystów.
Aby ułatwić zwiedzanie i jednocześnie utrzymać ochronny charakter tego miejsca wyznaczona została trasa zwiedzania rezerwatu. Jest to drewniana kładka, która biegnąc wzdłuż strumyka umożliwia podziwianie kwiatów nie niszcząc ich stanowisk przez wydeptywanie.
Ciekawe jest bowiem to, że śnieżyca raz wyniszczona przez człowieka w jakimś miejscu nie pojawia się tam już prawie nigdy, a wysiana na nowych stanowiskach owocuje dopiero po kilku latach.
Podziemna cebulka zapewnia im wprawdzie trwanie na raz zajętych stanowiskach nawet gdy zniszczona zostanie część nadziemna, ale ani za pomocą nasion ani cebulek potomnych rośliny te nie mają szans na rozprzestrzenianie się na większe odległości. Związane jest to ze sposobem rozsiewania ich nasion przez mrówki, które roznoszą je na odległość kilkudziesięciu, wyjątkowo tylko kilkuset metrów. Do rozmnażania wegetatywnego natomiast przyczyniają się dziki, które buchtując w wilgotnej ściółce roznoszą liczne, oddzielające się od macierzystej rośliny, cebulki potomne.
Zagrożeniem dla śnieżycy jest również jej zrywanie w celach dekoracyjnych, na wczesnowiosenne bukiety. Na szczęście, obecnie dostępne są już odmiany hodowlane, co skutecznie zapobiega jej pozyskiwaniu z naturalnych środowisk. Jednakże nadal znajduje się ona w Polsce pod częściową ochroną gatunkową.
Pomimo, że śnieżyca jest rośliną trującą o toksycznych właściwościach (zawiera szkodliwe dla zdrowia alkaloidy) zdarza się, że wczesną wiosną staje się przysmakiem jeleni i saren. Spożycie jakiejkolwiek części rośliny może powodować u człowieka mdłości, wymioty a także zaburzenie rytmu serca. Jednak dzięki tym substancjom, użytym w odpowiednich stężeniach, może służyć jako cenny lek m.in. w leczeniu otępienia starczego i przysłużyć się poprawie pamięci.
Rezerwat „Śnieżycowy Jar” zlokalizowany jest w całości na obszarze poligonu wojskowego co powoduje, że jest dostępny dla zwiedzających wyłącznie w soboty i niedziele.
Najbardziej aktualne informacje dotyczące kwitnienia śnieżyc oraz dostępności zwiedzania rezerwatu znajdują się na stronie internetowej Nadleśnictwa Łopuchówko oraz Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu.