MANIA-K RZEŹBY
CZYLI, LEŚNYM SZLAKIEM MANIA-KALNEGO RZEŹBIARZA.
Dane osobowe mania-ka rzeźby: Piotr Mania
Rocznik: 1960
Wykształcenie: Technikum Leśne w Rogozińcu
Zawód: drwal
Staż pracy w lesie: 16 lat
Od jakiegoś czasu, wędrując leśnymi ścieżkami i drogami w Leśnictwach Róża i Wąsowo, można spotkać rzeźby wykonane w pniach ściętych drzew. Możemy znaleźć żmiję, żabę, dudka, hajstrę, czyli bociana czarnego, sowy, zające, kaczki, jeże, żurawia, żbika, gronostaja, bobra, grzyby różnych gatunków, niezapominajkę, a nawet Kwiat Paproci. Czasem są malowane, a czasem „świecą gołym drewnem”.
Ich twórcą jest Pan Piotr Mania, drwal z zawodu i artysta z zamiłowania. Pan Piotr wykonuje je swoimi codziennymi narzędzami pracy drwala: pilarką i siekierą!
- Zaczęło się jakieś dwa lata temu – zwierza się Pan Piotr, z którym objeżdżam miejsca gdzie można znaleźć jego dzieła. – Wcześniej nie miałem zainteresowań artystycznych… no, kiedyś wiersze pisałem – dodaje.
- Jak Pan wpada na pomysł, jaki jest pierwszy impuls? – pytam.
- Pierwsza jest po prostu chęć zrobienia czegoś nowego – mówi Pan Piotr – a następnie szukam drzewa, najlepiej przy jakiejś drodze lub szlaku turystycznym, suchego lub zamierającego, które i tak będzie musiało być usunięte ze względu na bezpieczeństwo ludzi. Jak leśniczy da zgodę, to ścinam i zostawiam odpowiedni pień. Zdarza się jednak, że pień sam się „pojawia” podczas zwykłych prac przy pozyskaniu drewna, dlatego tak dużo rzeźb powstaje na zrębach – odpowiada artysta.
Jak się dowiedziałem, część rzeźb została skradziona, po prostu odcięta i pewnie trafiła do jakiś przydomowych ogródków. Zapytałem artystę co o tym myśli?
- To jest naprawdę piękne uczucie, gdy ktoś tak docenia Twoje dzieło, że posuwa się aż do kradzieży żeby mieć to w domu. To daje pozytywnego kopa! – mówi ze śmiechem Pan Piotr.
Nadleśnictwo Grodzisk chce stworzyć ścieżkę turystyczną „SZLAKIEM MANI-AKA RZEŹBY LEŚNEJ”. Na razie rodzi się koncepcja, czy będzie to zwykła ścieżka, oznaczona w terenie odpowiednimi piktogramami i umieszczona na mapach, czy może oznakowana QR-kodami, a może będzie to szlak geocachingowy? Jedno natomiast wiadomo na pewno! Będzie to ścieżka interaktywna i rozwojowa, bo Pan Piotr dopiero się rozpędza!
Las daje nam wiele możliwości rozwijania swych pasji, często bardzo nieoczywistych, ale to jest chyba ten czar i tajemnica lasu, gdzie nie wiadomo co się czai w głębi? Jest jednak druga strona medalu, to Las odkrył to, co kryło się w głębi Pana Piotra – Mani-aka Leśnej Rzeźby.
Darzbór!
Do zobaczenia na leśnym szlaku!