Aktualności
Niezbędnik leśnika
Niezbędnik leśnika
Chodzi po lesie, liczy drzewa... a może jednak coś więcej? W dzisiejszej odsłonie "Spojrzenia na Las" dowiecie się, co w bagażniku leśnik wozi.
Każdy leśnik "terenowiec" zawsze ma auto, w którym jest zapakowany taki sam sprzęt. W bagażniku można odkryć niezwykle dziwne rzeczy, bez których praca w terenie byłaby niemożliwa. To cały zbiór przyborów i narzędzi. Zresztą nic tak człowieka nie uczy, jak doświadczenia, przygody w lesie, niezdarność ludzka, bo akurat czegoś w aucie nie ma. Zresztą, jak przyjrzeć się sprzętom z reguły wożonym w bagażnikach, to są takie same w każdym aucie – bo bez nich w lesie pracować się nie da.
Leśna taśma
Niby prosta sprawa. Każdy z nas miał w rękach taśmę, którą mógł zmierzyć jakąś odległość. Choćby mierzył szerokość swojej bramy wjazdowej do garażu, wysokość od podłogi do sufitu w pokoju gościnnym, czy choćby odległość, na jaką udało się skoczyć koledze np. w dal. Ta nasza leśna taśma jest jednak nieco inna. Zakończona haczykiem, który powoduje, że można dokonywać pomiarów drewna w pojedynkę. Zaczepia się haczyk i rozciąga taśmę. Gdy dokonam pomiaru, mogę pokonać opór i spowodować, że haczyk się wypnie (wyprostuje) i taśma samoczynnie się zwinie.
Najbardziej ergonomiczna taśma ma skalę po dwóch stronach. Bywają i takie, w których tylko jedna strona jest z podziałką – złośliwość rzeczy martwych polega na tym, że zawsze odwraca się tą stroną, która jest gładka. Ważna sprawa – taśma używana w lesie musi posiadać certyfikat miar i wag, by 10,50 m zawsze było takie same.
Średnicomierz
Częściej przez leśników potocznie nazywanym „klupą", bądź „klubą". Może rzadziej niż taśmy, ale zdarzało się wam używać suwmiarki do zmierzenia średnicy przekroju poprzecznego jakiejś rury? Z pewnością. Średnicomierz jest taką większą suwmiarką z podziałką centymetrową.
W zależności od potrzeb średnicomierze mają różne rozmiary. Powierzchnia na której pracuję jest mi dobrze znana, a znając średnią średnicę drzew występujących w drzewostanie wiem jak się do pracy przygotować. Bez sensu nosić klupę o długości jednego metra, skoro drzewa, które chcemy zmierzyć mają do 40 cm grubości. Klupy używamy do mierzenia średnicy drzew stojących, bądź drzewa, które zostało już ścięte.
Znakowane drewno
Dane drewno jest takim, a nie innym dlatego, że nadano mu nazwę – kolejny numer w danym leśnictwie. Co oznaczają numery na czerwonej płytce, którą dla Was sfotografowałem?
- 09 to numer, który odpowiada Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu;
- 13 to numer przyporządkowany konkretnemu nadleśnictwu, a 17 to numer leśnictwa.
Ponadto numer, który widnieje na drewnie może nam pomóc, gdy podczas udanego grzybobrania zbłądzimy. Wystarczy odszukać numer telefonu do gospodarza danego terenu – leśniczego, a najlepiej zapisać go zanim wyruszymy do lasu. Dane znajdziecie na stronie internetowej każdego z nadleśnictw. Gdy podamy leśniczemu taki numer nabity wcześniej na drewnie, leśniczy bardzo szybko nas odnajdzie, ponieważ wie, gdzie dane drewno w lesie leży.
Cechówka
To młotek, przy pomocy którego z jednej strony można nabić płytkę – numer na drewno, a z drugiej strony odbija się na tym samym drewnie cechę (symbol Lasów Państwowych).
Lubryka
To z kolei kredka do pisania po drewnie. Służy do zapisywania wymiarów stosów, klas jakości i wymiarów drewna odbieranego w sztukach pojedynczo, czy oznaczenia miejsc, w jakich wykonano pomiar. Innym narzędziem do pisania po drewnie, a raczej po pobocznicy (zewnętrznej warstwy drewna ) jest ryszpak, o którym już jakiś czas temu wspominałem.
Magazynek na płytki
Pudełko, które umożliwia nałożenie na młotek-cechówkę kolejnej płytki. Posiada podajnik, który ułatwia korzystanie z kolejno ułożonych numerów, przesuwających się do podajnika.
Na zakończenie kilka słów o siekierze. Każdy z nas wie, jak wygląda. Do czego służy leśnikowi? Nie ścina nią drzew, ale jest mu niezbędna do okorowania (usunięciu kory z drewna) w miejscu pomiaru średnicy. Nie kaleczy się w ten sposób, drzew stojących – tylko drewno ścięte. Przy odbiórce drewna iglastego lub liściastego pomaga również zajrzeć, co kryje się pod korą. A co można znaleźć pod korą? to już inna historia, którą opowiem przy innej okazji.
Darz bór!
Leśnik Maciej