Aktualności
Darz Bór! dla Niepodległej
Darz Bór! dla Niepodległej
W 2024 roku Lasy Państwowe obchodzić będą 100-lecie swego istnienia. Jednak historia polskiego leśnictwa nie zaczęła się równo z powołaniem ogólnokrajowego gospodarstwa leśnego. Początki nie były łatwe, ale już wtedy wielkopolscy leśnicy pragnęli podkreślać odrębność swoich tradycji od ich pruskich odpowiedników. Dzisiaj wspominamy sylwetkę jednego z naszych poprzedników z okazji Narodowego Święta Niepodległości.
W Wielkopolsce już nieco wcześniej zaczęła działać administracja leśna. Dokładnie 31 stycznia 1920 roku Minister Władysław Seyda złożył podpis pod Rozporządzeniem o organizacji zarządu lasów państwowych w byłej dzielnicy pruskiej, który dał początek państwowej jednostce organizacyjnej nazwanej dyrekcją lasów państwowych w Poznaniu.
Tutejsi leśnicy mieli przed sobą sporo pracy. Wielu z nich dało przykład swego oddania walcząc w Powstaniu Wielkopolskim, a później w wojnie polsko-bolszewickiej. Jednak nie na samej walce opierała się odbudowa Rzeczypospolitej. Miało to również odzwierciedlenie w kulturze leśnej.
Stanisław Wyrwiński
Warto w tym miejscu przywołać postać Stanisława Wyrwińskiego, którą niestety na wiele lat przesłonił upływ czasu i tragiczne wydarzenia, których Polska doświadczyła w XX wieku.
Dzisiaj leśnicy, jak i myśliwi pozdrawiają się staropolsko brzmiącym zawołaniem: Darz Bór!
Nie jest ono jednak tak wiekowe, jak mogłoby się wydawać. Powstało w latach 20. ubiegłego wieku. Stworzył je właśnie Stanisław Wyrwiński, który ówcześnie był inspektorem w nowopowstałej dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. Z kolei w latach 1921-1927 był nadleśniczym Nadleśnictwa Wanda na terenach odpowiadających dzisiejszemu Nadleśnictwu Przedborów.
Drażniło go, że leśnicy w Wielkopolsce pozdrawiali się niemieckim „Waldheil”. Dlatego postanowił stworzyć polskie pozdrowienie - „Darz Bór”. Przedstawił swój pomysł w trakcie walnego zjazdu leśników Wielkopolski i Pomorza, który obradował w Poznaniu 31.10.1920 roku. Dodatkowo napisał również słowa pieśni, którą można śpiewać do melodii „Pierwszej Brygady”. Skopiowany tekst, rozdano uczestnikom zjazdu, w ten sposób dotarł on do leśników w całej Polsce. Jest to Hymn Leśników.
Wraz z upływem lat i II Wojną Światową postać Stanisława Wyrwińskiego zatarła się w ludzkiej pamięci. Nie wiadomo było nawet, gdzie spoczywa.
Jednak w ostatnim czasie, dzięki wytrwałości Andrzeja Antowskiego z Nadleśnictwa Jarocin i Donaty Mateckiej (pasjonatki historii i genealogii) odnaleziono grób twórcy pozdrowienia Darz Bór, jak i Hymnu Leśnika.
Zorganizowana przez Nadleśnictwo Przedborów specjalna delegacja, pojechała aż do Krakowa uprzątnąć to miejsce, pochylić się nad mogiłą i zapalić symboliczną świeczkę.
Darz Bór!
Znawcy języka polskiego twierdzą, że łączna forma zapisu małą literą z wykrzyknikiem jest formą poprawną - „darzbór!”.
„Mała Encyklopedia Leśna” dopuszcza podwójną formę zapisu.
Skoro jednak sam autor zapisał ją w formie: „Darz Bór”, to do takiej wersji najbardziej się przychylamy.
Słowo „Bór” zapisane przez pomysłodawcę tekstu wielką literą wskazuje na podkreślenie wagi i szacunek dla miejsca pracy leśnika.
Hymn Leśników Polskich
"My, pierwsza brygada..."
Stajemy dziś razem zbratani,
Jak jeden mąż – jak jeden mur,
Obronie puszcz i kniej oddani,
Od morza fal, do szczytów gór;
My borów włodarze
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! – tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór –
Darz Bór! – Darz Bór!
Do pracy więc w zgodnej gromadzie,
Bo wielki trud – bo pilny czas,
Wspierajmy się w znoju i radzie,
My Leśna Brać – o polski las;
My borów włodarze
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! – tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór –
Darz Bór! – Darz Bór!